28.05
Po długich przemyśleniach dnia wczorajszego, delikatnie wyjrzało słoneczko.
w tym właśnie momencie popełniam zawsze błąd. Wydaje mi się, że naprawiłem to co się zepsuło.
Wczoraj zrozumiałem. Jeśli nie wezmę się za to, w konsekwencji jednego dnia mogę przestać być.
dlatego dzisiaj, czuje i nazywam. Komunikuje i próbuje zrozumieć.
mam kłopot z emocjami, nie rozumiem ich. Tutaj zacznę.
Dodaj komentarz